Dziś podczas konferencji prasowej j w Centrum Religijno-Kulturowym OO. Bernardynów w Rzeszowie nasze stowarzyszenie przedstawiło Oświadczenie w sprawie nauki religii w szkołach. Oto relacja z konferencji:
"Słuchając w ostatnich dniach przekazów medialnych można było odnieść wrażenie, że jesteśmy w naszym kraju gnębieni przymusem lekcji religii - nie chcą jej zwykli ludzie, władze samorządowe - a tylko biskupi uparli się, aby nas wszystkich tymi lekcjami zamęczać" - mówił dziś podczas konferencji prasowej w Rzeszowie prezes stowarzyszenia Europa Tradycja, Ryszard Skotniczny. "Może tak wygląda Polska z punktu widzenia partyjnych działaczy w Warszawie. Dlatego sądzą, że cała Polska oczekuje inicjatywy ustawodawczej prowadzącej do wyrzucenia lekcji religii ze szkół".
Jerzy Bednarz wiceprzewodniczący Rady Powiatu Rzeszowskiego powiedział, iż konferencję prasową zwołano właśnie po to, by pokazać, że taka wizja nie ma nic wspólnego z tym, co się rzeczywiście dzieje. "W całej Polsce zdecydowana większość dzieci i młodzieży chodzi na lekcje religii. Nie mówię już o Podkarpaciu, gdzie jest to jednoznaczna większość. Niech partie w Warszawie nie uszczęśliwiają nas samorządowców i zwykłych ludzi, naszych wyborców, takimi pomysłami. Niech nie decydują za nas odgórnym ustawami, czy chcemy religii w naszych samorządowych szkołach. My samorządowcy, wybrani w naszych środowiskach wiemy, czego rzeczywiście chcą ludzie".
Rozwinął tę myśl Andrzej Ożóg, burmistrz Sokołowa Małopolskiego: "Działacze partyjni w Warszawie nie zajmują się słuchaniem swoich wyborców, bo nie to decyduje o miejscu na liście. Chcą zmieniać Polskę według swoich pomysłów. Nie trudno przejrzeć, iż lansowanie ustawy o wyrzuceniu religii ze szkół to kolejna próba rozpętania sporów światopoglądowych celem lansowania ich koncepcji Polski bez religii, za to np. z homomałżeństwami, homoadopcją i aborcją. Lekcje religii to również przekazywanie wiedzy o duchowym fundamencie cywilizacji europejskiej. Jeśli nie będziemy o nim mówić naszej młodzieży, pozwolimy wyrzucić religię ze szkół, łatwiej będzie szerzyć lewackie poglądy i o to w tym tak naprawdę chodzi".
Ryszard Skotniczny, prezes stowarzyszenia Europa Tradycja zarysował szerszy kontekst wskazując jako przykład Europę Zachodnią, gdzie też odrzucono chrześcijaństwo, nastąpiło odrzucenie wypracowanych przez wieki norm moralnych, pochwała mulituklturalizmu, a na końcu islam. “Mamy świadomość faktycznej stawki tej gry. Lekcje religii, to tylko pretekst, element większej całości. Są takie samorządy, jak Warszawa, gdzie chcą rezygnować z części lekcji religii ale wymyślili program LGBT+. Jesteśmy jednak przekonani, że to zupełny margines, tylko że nagłaśniany. Zdecydowana większość samorządowców i mieszkańców gmin myśli dokładnie odwrotnie” - mówił.
Obecni samorządowcy zapowiedzieli podjęcie uchwał apelujących do władz centralnych i partii, by pozostawili nauczanie religii w szkołach w obecnym kształcie i zaapelowali do wszystkich samorządów w Polsce o podejmowanie podobnych uchwał “Jeśli w sposobie prowadzenia lekcji religii jest coś do poprawienia, to jest to wewnętrzna sprawa naszych społeczności lokalnych. Nie potrzebujemy pomocy żadnych partyjnych mądrali z Warszawy” - zakończył burmistrz Andrzej Ożóg.