Apel o uregulowanie formuły nauczania religii i etyki w szkołach

Formuła nauczania lekcji religii w polskich szkołach ma od lat charakter tymczasowy. Funkcjonuje  od wielu lat, gdyż nigdy politycy nie zmierzyli się z potrzebą jasnego jej uregulowania, zwłaszcza czyniącego zadość postanowieniom Konkordatu. Obecnie pojawiają się nieodpowiedzialne próby wywołania wokół religii w szkołach konfliktu społecznego i politycznego. Dzieje się tak pomimo tego, że zdecydowana większość dzieci i rodziców chce nauczania religii, a nawet rodzice niewierzący i niepraktykujący zazwyczaj wyrażają taką wolę. Nie trudno domyślić się, iż dobro młodego człowieka, zwłaszcza w naszych czasach polega na tym, by otrzymywał informacje wzorcach moralnych i zasadach etycznych.

W ostatnich dniach arcybiskup Wiktor Skworc publicznie wyraził nadzieję na wprowadzenie  obligatoryjnego  nauczania religii lub etyki we wszystkich szkołach. Tak, by każde dziecko było nauczane religii albo etyki. Jest to od dawna niezrealizowany postulat - już ponad 20 lat temu,  w lutym 1999 roku to samo stanowisko przedstawiał kard. Kazimierz Nycz, gdy swe prace rozpoczynała rządowo-kościelna komisja konkordatowa.

Oczywiście, nie chodzi o to, by zniechęcać do uczęszczania na lekcje religii. Ich zadaniem jest dostarczanie wiedzy o relacjach człowieka z Panem Bogiem, przygotowywanie do przyjmowania sakramentów i ukazywanie wzorców moralnych, które stoją u podstaw tego, czym jest cywilizacja Europejska. Jeśli nawet nie jest możliwe pielęgnowanie u młodego człowieka aspektu religijnego, alternatywą nie powinna być całkowita rezygnacja z kształtowania w tym obszarze. Potrzebne są przynajmniej lekcje etyki ukazujące cywilizacyjny wymiar etyczno-moralny. Wydaje się to być sprawą wręcz kluczową wobec zachwiania tożsamości europejskiej. Nie zdołamy zadbać o przyszłość w tym wymiarze, jeśli kolejnym pokoleniom nie zostaną przekazane wzorce moralne będące istotą europejskiej cywilizacji.

Nasze stowarzyszenie Europa Tradycja apeluje do parlamentarzystów Podkarpacia o podjęcie działań na rzecz jak najszybszego uporządkowania opisanych spraw.

Z poważaniem,

Ryszard Skotniczny
Prezes Stowarzyszenia Europa Tradycja

9 stycznia 2020r.

Terlikowski z otwartą przyłbicą

Terlikowski z otwartą przyłbicą

Małżeństwo to nie jest kwestia płci, małżeństwo może zawrzeć każdy z każdym. Nie ma powodów by ludzie „w Polsce byli traktowani inaczej, tego typu tezy usłyszymy wkrótce od Tomasza Terlikowskiego. Czemu? Podobnych argumentów użył niedawno tłumacząc, czemu diecezje mają odpowiadać za działania kapłanów. Skoro tzw. „inne kraje” są wzorcem, punktem odniesienia…
Nie da się ukryć, że są to logiczne konsekwencje deklaracji Terlikowskiego sprzed półtora roku o konieczności „zawieszenia agendy obyczajowej”, oraz „przemyślenia własnych założeń”. Od dawna można było mieć wrażenie, że red. Terlikowski tylko czeka na minimalnie wiarygodny pretekst dla takiej wolty. Można się zastanawiać, czy konflikt zbrojny może być uznany za wystarczająco dobry powód, by katolicy zmienili swoje najważniejsze poglądy, ale być może Terlikowski uznał, że da się to tak przedstawić - i chyba mu się udało, bo specjalnie nikt o to nawet nie pyta.
Gdyby ktoś jednak ktoś zapytać chciał, to istotnych zagadnień może pojawić się więcej. Na przykład, jak to właściwie jest, że nikt (nawet komuniści w okresie PRL) nie wyczytał z kodeksu cywilnego wprowadzonego w 1964 roku, że istnieje coś takiego, jak odpowiedzialność diecezji, jako osoby prawnej, za działanie każdego księdza? Ustawa od ponad pół wieku się w tym względzie nie ...

Czytaj więcej

Europa Tradycja

Stowarzyszenie Europa Tradycja

mail: stowarzyszenie@europatradycja.pl      

Numer KRS: 0000763858

Konto bankowe nr: 66109025900000000149616847  

2024, EuropaTradycja.pl